środa, 5 sierpnia 2015

1.Unique

Diana Severine Snape. 
Diana Potter.
Arielle Nox le Black.
Unique Noir...

Pisała to na kartce czarnym atramentem. Tak samo czarnym jak jej włosy. Westchnęła i po raz kolejny przemieszała eliksir wielosokowy. Co prawda nie był jej niezbędny do wykonania planu, wystarczyło przecież tylko przefarbować włosy i byłaby idealną kopią swojej matki, jednak nie mogłaby wtedy dość szybko zmienić się w Unique. Sama nie wiedziała co właściwie chce tym osiągnąć. Jednak podjęła decyzję. Przelała eliksir do buteleczki. Teraz wystarczyło tylko dodać włos z kosmyka włosów Lily, który zawsze nosiła przy sobie w medalionie.

Pamiętaj kochanie, żeby tego nie zgubić. Dzięki temu mamusia jest nadal z tobą. Zawsze. Polecisz teraz z wujkiem Syriuszem na wycieczkę. Niedługo się spotkamy, córeczko...

Tyle, że nie spotkały się już nigdy później. Najpierw trafiła pod opiekę miłej francuskiej rodziny, jeszcze wtedy była nazywana Dianą. Wszystko zmieniło się kilka dni później, kiedy zabrał ja stamtąd zapłakany wuj. Dowiedziała się wtedy, że mama i James nie żyją. Do niej, jako do trzylatki wtedy dotarł jedynie ogromny smutek wuja. Wtedy też zmienił jej imię. Arielle. Tak nazywała się do dziesiątego roku życia. Kiedy w wieku jedenastu lat miała iść do Hogwartu... Cóż, niewiele osób wiedziało o jej istnieniu. Jednak przemiła rodzina, w której umieścił ją wuj Syriusz nie pozwoliła na to. Stwierdzili, ze byłoby to zbyt niebezpieczne. Zbyt była podobna do swoich rodziców. Poszła więc do Beauxbatons i ukończyła szkolę z wyróżnieniem już jako Unique Noir.

Teraz uczyła Ochrony Przed Czarną Magią właśnie tu, w Hogwarcie. Widziała, jak starszy z braci Potterów podpatruje, co robi. Widziała, jak próbował robić to samo, bez powodzenia. Uśmiechnęła się na to wspomnienie. Fakt, że nie widziała brata, odkąd był niemowlęciem nie napawała jej radością. Wręcz przeciwnie, Całe życie zastanawiała się, jak wygląda, jakim się stał człowiekiem. Cóż, właściwie go nie znała. Ale może teraz, kiedy James znalazł zdjęcie ta sytuacja się zmieni. Może w końcu Severine i Lilianne poznają swojego sławnego wujka...

Unique zamknęła oczy. Cały czas zadawała sobie pytanie dlaczego jej nie było wtedy w Dolinie Godryka? Dlaczego wuj zabrał ją zamiast Harrego? Tak bardzo chciałaby poznać odpowiedzi na te pytania. Niestety, wszystkie osoby, które mogłyby na nie odpowiedzieć już nie żyły... Jednak jej brat miał coś, co mogłoy jej pomóc. Kamień Wskrzeszenia...

1 komentarz:

  1. Kto mnie zna, wie iż nie czytam ff potterowskich, serio.
    No ale tutaj.... Jestem potwornie zaintrygowana :D
    Wciąż przeżywam to, że Albus jednak jest Gryfonem :P Uroczo by wyglądał w zieleni, która podkreśliłaby kolor jego oczu xD
    Dobrze rozumiem, że ona ma dwie córki?
    vanja89

    OdpowiedzUsuń